Miało być coś innego, w sosie pomidorowym, miało być z pieczonymi ziemniakami. W trakcie jednak koncepcja uległa zmianie i miały być warzywa w curry, mleczku kokosowym, z ryżem - jako potrawka, aleee... No właśnie, nie sądziłam, że papryczka ma taką moc, a właściwie to chyba pestki, bo podczas krojenia ugryzłam paprykę i nie była ognista. I tak potrawka przekształciła się w zupę :) Wyszło smacznie i w ten sposób bakłażan po raz pierwszy wylądował w zupie. Tak więc dzisiejszy obiad to dwie propozycje- dla tych z wytrzymałym podniebieniem proponuję potrawkę, a dla tych bardziej delikatnych zupę.
Lista składników
1 bakłażan
1-2 małe cukinie
por (biała część)
pół czerwonej papryki
1 ostra papryczka
6 pieczarek
pęczek bazylii
2 łyżki oliwy z oliwek
1 puszka mleczka kokosowego
ewentualnie kilka łyżek śmietany
czubata łyżka curry
czosnek
pieprz, sól
ew. inne zioła
2 torebki brązowego ryżu (pamiętajcie o dłuższym czasie gotowania)
Przygotowanie
Warzywa myjemy, kroimy w kostkę, plasterki (jeśli nie chcecie, aby danie było pikantne, możecie pominąć ostrą paprykę). Wrzucamy na rozgrzaną oliwę, mieszamy, podlewamy wodą, dusimy, dodajemy przyprawy. Gotujemy ryż. Jak warzywa zmiękną dodajemy mleczko kokosowe i dalej mieszamy. W tym momencie decydujemy, czy chcemy potrawkę czy zupę- jeśli zupę- dolewamy wodę i doprawiamy do smaku. Podajemy z ryżem, możemy posypać świeżą bazylią lub natką pietruszki.
Smacznego!
mmmm brzmi pysznie. Jeszcze nie łączyłam mleczka kokosowego z cukinią i bakłażanem ! Dodaje do listy 'must have ( cook) " :D Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga początkującego, ale powoli się wdrażam :)
OdpowiedzUsuńhttp://littlepinthekitchen.wordpress.com/