To już chyba ostatnie przetwory jakie zrobiłam w tym roku, no może jeszcze zajmę się jabłkami, bo żal, żeby zgniły pod jabłonią. Mus z dyni postaram się wykorzystać w najbliższy weekend do ciasta dyniowego i do purée-jeśli zrealizuję plan, na pewno podzielę się z Wami efektem mojej pracy. Jest powód do radości,, liczba odsłon bloga przekroczyła 10 000 :) Dziękuję za dotychczasowe odwiedziny i zapraszam ponownie.
Lista składników
dynia (ze skórą)
Przygotowanie
Dynię myjemy, kroimy na spore kawałki, układamy na blaszce skórą do dołu, pieczemy ok. 30-40 minut w 190 stopniach lub do momentu, kiedy zauważymy, że zmiękła. Wyjmujemy, lekko studzimy, żeby nie poparzyć rąk podczas oddzielania miąższu od skóry. Następnie wyjmujemy miąższ przy pomocy łyżki, przekładamy do miski, rozdrabniamy za pomocą blendera. Przekładamy do słoików. Mus trzeba pasteryzować, niestety próba konserwacji bez pasteryzacji okazała się porażką, mus zaczął "pracować", kwaśnieć i musiałam go wyrzucić. W związku z tym zalecam pasteryzowanie przez około 15 minut. Mus możemy wykorzystać do ciasta, babeczek lub potraw słonych.
takie słońce to ja lubię zjadać
OdpowiedzUsuńpyszny sloiczek pelen slonca, ach :)
OdpowiedzUsuńPoczekajcie do soboty na "słoneczne" przepisy :)
OdpowiedzUsuń