Dzisiaj miałam dylemat co zrobić na obiad, mięsa nie chciałam, stać długo przy garach też nie chciałam, ale jeść chciałam. Padło na ryż, tylko jak go zrobić, żeby do sklepu nie wychodzić? Szybki przegląd zawartości szafek, lodówki i innych kątów. Udało się, risotto okazało się trafnym i smacznym wyborem - mięsożerca zjadł i nie marudził.
Lista składników
niepełna szklanka ryżu arborio
ok. 800 ml bulionu warzywnego
2 łyżki startego, żółtego sera
2 łyżki śmietany
łyżka masła
1/2 szklanki mrożonego groszku
skórka z 1 cytryny
sok z 1/2 cytryny
1 por
kilka listków mięty
kilka plastrów sera typu brie
przyprawy: pieprz, sól, kumin
kurkuma, papryka ostra, kilka nitek szafranu
Przygotowanie
Pora kroimy w półplasterki, dusimy go na rozgrzanym w garnku maśle. Kiedy zmięknie, wsypujemy ryż, mieszamy do czasu kiedy ryż stanie się szklisty, następnie wlewamy po pół szklanki bulionu, mieszamy, kiedy wywar zostanie wchłonięty, dolewamy kolejną porcję bulionu. Czynność powtarzamy do uzyskania kremowej konsystencji, dodajemy starty ser, śmietanę, groszek, poszatkowane liście mięty, otartą skórkę z cytryny, gotujemy do czasu, aż groszek zmięknie. Podajemy ze świeżą miętą i plasterkami sera pleśniowego brie lub bardziej wyrazistego jeśli lubimy.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz