Nareszcie nadszedł czas długo wyczekiwanych jagód! Z przyjemnością wybrałam się do lasu po te małe, pyszne owoce. Mimo, że bardzo lubię ciasta, czy koktajle z jagodami, klasyką są dla mnie pierogi z nimi. Kojarzą mi się z dzieciństwem, odwiedzinami kuzynów i szczęśliwymi, umorusanymi buziami. W ramach przywoływania miłych wspomnień sama ulepiłam pierogi i poczułam się naprawdę zadowolona.
Lista składników
Ciasto
0,5 kg mąki
2 łyżki oleju
o,5 l wody
1 jajko
1 żółtko
Nadzienie
1 l jagód
2-3 łyżki cukru
2 łyżki mąki
Dodatkowo
śmietana
cukier
Przygotowanie
Jagody lekko płuczemy, odcedzamy na sitku i osuszamy ręcznikiem papierowym. Dodajemy mąkę i cukier. Składniki na ciasto zagniatamy, jeśli trzeba, dodajemy mąkę lub wodę. Ciasto ma być jędrne, nie powinno się kleić. Dzielimy na części, rozwałkowujemy, wycinamy koła przy użyciu szklanki, następnie jeszcze raz lekko wałkujemy każde z nich. Pierogi lepimy ręcznie lub przy użyciu maszynki. W związku z tym, iż nie umiem zagniatać "falbanek" tak ładnie jak moja Mama, wolałam skorzystać z pomocy maszynki. Pamiętajmy, aby pierogi przesypywać mąką-dzięki temu nie skleją się. W garnku gotujemy wodę, dodajemy łyżkę oleju. Na wrzątek wrzucamy tyle pierogów, aby nie były ułożone piętrowo, tylko pływały obok siebie. Gotujemy ok. 5 minut od momentu wypłynięcia. Podajemy ze śmietaną i cukrem.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz