Jest słońce i jest deszcz, dużo deszczu oraz burzowych dni. Wszystko wokół rośnie tak szybko, można by rzec, że aż słychać. Był urlop i po urlopie, natomiast dzięki wizycie Rodziców nie tylko miło spędziłam czas, lecz również wzbogaciłam się o pokaźną ilość jagód, którą wspólnie zebraliśmy. Ł. wyraził chęć na jagodowe ciasto, a ja z przyjemnością je przygotowałam. Resztę owoców wykorzystałam do kompotu na zimowe wieczory. Zapraszam na lekkie, jagodowe ciasto na bazie przepisu na placek z rabarbarem. Ostatnie zdjęcia ciasta udało mi się zrobić tuż po wyjęciu z piekarnika, ponieważ później pojechało z nami na małą wycieczkę i... nie wróciło.
Lista składników
6 łyżek mąki
6 łyżek cukru pudru
2 jajka
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 kostki (125 g) margaryny
3-4 garście jagód
Przygotowanie
Przesiewamy mąkę i proszek do pieczenia do miski. W garnku rozpuszczamy margarynę z cukrem pudrem. Myjemy i osuszamy jagody. Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni. Do mąki wbijamy jajka i dodajemy rozpuszczony tłuszcz. Mieszamy, wylewamy na blaszkę (użyłam keksówki 10x40 cm), posypujemy jagodami. Wstawiamy do piekarnika (temperaturę można zmniejszyć do 180st.) i pieczemy do uzyskania złocistego koloru i tzw. suchego patyczka. Przed podaniem dobrze jest oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego!
W tym roku jeszcze nie robiłam nic z jagód. Apetyczne jagodowe piegi ma to ciasto;)
OdpowiedzUsuńZ jagodami wszystko jest pyszne!:D Super ciasto:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, w najbliższym czasie postaram się jeszcze opublikować coś jagodowego, a tymczasem zapraszam na pierogi z 4 lipca :)
Usuń